Szanowni Państwo!
To był bardzo wyczerpujący "rekonstrukcyjny" weekend. Zalewający ciało pot i wsiąkający do grubych sukiennych mundurów był sprawdzianem wytrzymałości dla każdego rekonstruktora. Tym niemniej Walkiria 2018 wpisała się w poczet udanych imprez, szczególnie ze względu na brak w Polsce tematyki Frontu Zachodniego. W tym miejscu serdecznie dziękuję koordynatorowi imprezy, Panu Marek Łukasik za możliwość uczestnictwa oraz dbałość o wszelkie wygody. Ponadto ukłony kieruję w stronę GRH Grenadiere, pod skrzydła której mogłem się podpiąć jako sanitariusz ich oddziału szturmowego. Dziękuję również wszystkim kolegom rekonstruktorom za mile spędzony czas, rozmowy oraz toasty.